Często
zastanawiam się, jak to jest żyć w ciepłych krajach, gdzie wszystko codziennie
wygląda tak samo, a rytmu nie wyznacza przemijanie pór roku.
poniedziałek, 27 lipca 2015
piątek, 10 lipca 2015
Bojkot herbaty, czyli znów o niezależności
Herbata jest
dobra na wszystko. Na stres, na zimne wieczory i pochmurne poranki, na książkę
i film, na trawienie i na włosy, po schłodzeniu też na upały. Bez herbat
(naparów) żyć nie mogę, więc pijam namiętnie i z pasją komponuję mieszanki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)