piątek, 18 grudnia 2015

Omszone choinki




Dziś będzie szybko i świątecznie. I prosto z lasu. I w dodatku, wcale nie o ziołach, herbatkach, mydłach czy kosmetykach. Dziś mam dla was choinki. Małe, zieloniutkie, na drewnianej nóżce, z prawdziwymi szyszeczkami. Na półkę, na stół, na biurko, na prezencik. 

czwartek, 10 grudnia 2015

Domowa mydlarnia



Najpierw była ciekawość. Później w ręce wpadły trzy sztuki do wypróbowania. Później była chęć, a zaraz po niej obawa, że nie wyjdzie, bo to przecież takie trudne. Na samym końcu wkroczyła determinacja i pierwsza próba. Później już tylko radość, czekanie, więcej radości i w końcu wielka piana z bąbelkami.

wtorek, 1 grudnia 2015

Opowieść o chmielu




Koszmarny wiatr targa gałęziami drzew, a deszcz bębni o szyby z siłą ostrzału armatniego i zajadłością stada os. Ziąb przenikliwy zawładnął światem, aż psa żal z domu wyrzucić. Jeszcze bardziej żal, gdy jednak z futrzakiem trzeba wyjść na spacer.

środa, 11 listopada 2015

Pierniczkowy balsam do ciała




Każdy ma swoje ulubione zapachy, prawda? Dla jednych jest to Chanel No. 5, dla innych zapach świeżej pościeli. Moje ulubione zapachy jakoś zwykle łączą się z jedzeniem: może wynika to z faktu, że jestem łasuchem?